Nie wiem co mam napisać, ale napisze coś żeby nie było, że nic nie piszę bo aż siara. Także tego, weekenda sobie mamy, za tydzien Halloween moja upragnione. Noo w końcu się doczekam, bo jestem taka podekscytowana. Rozmawiałam sobie z tatą dzisiaj na skejpie i on do mnie, że w Sbk gorąco, a ja tu marznę bo u mnie z dnia na dzień coraz zimniej ale jakoś daję radę jak zawsze. Dzisiaj taki film... poszłam się spotkać z Oliv moją na chwilke do polskiej szkoły po jej brata a tam przybiega mój kochany jedenastolatek i mówi, że czeka z kolegami na babcie, szukają ją wszędzie i nie mogą znaleść, tak więc poszliśmy do mnie do domu i mówię mamie o całej sytuacji, to ta się próbowała dodzwonić do jego mamy, a ten tańczył jakiś wygibasy, norma..z on zawsze coś tańczy, w końcu to mój kochany i cudowny Alex <3 pozniej jak ich se odprowadzwszy to on do mnie żebym pojechała z nim do niego, ale ja nie mogłam niestety noo ;< ale może jutro przyjedzie ze swoją mamą jak da radę to pogramy razem w Call of Duty. Rozmawiałam z moim hot 13latkiem dzisiaj dwie godzinki i w ogole c'nie KC kocham ciastka 4ever hehe. Pokazał mi suta i teraz będę mogła go szantażować, a co się będę <3 ten cały czas mi robi zdjęcia aparatem bo krzywe zęby se ma kochanie moje piękne ale i tak mnie jara. Piszę jakieś wypociny bo mi się nudzi, leżę w łóżku i powoli próbuje zasnąć bo jutro cieżka niedziela, oh jak mi przykro. Chce znowu ciepło o dzizys, takie mrozy już są, że aż smutno na tym dworze :< Chodzę spać jak jakaś pojebana o 7/8 no fucken. JAK ŻYĆ?!
hej, fajnie jest. uwielbiam jak się uśmiechasz <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz